Chaos

Chaos w mojej głowie 

Chaos wokół mnie 

Czy ktoś poratuje?

Czy za późno dla mnie jest?

Mgły się srebrzą  

Nadzieja istnieje

Wśród nich zagubiona 

Spotkałam...

 Spotkałam... kogoś wyjątkowego.

Spotkałam Anioła bez skrzydeł.

Rozmowy z Aniołem Zagłady Rozmowa 10

Rozmowa10

Dlaczego Abaddonie? 

Dlaczego odebrałeś jedyną bliska mi osobę?

Dlaczego Aniele?

Nie potrafię tego zrozumieć.

Co poszło źle?

Przecież zawsze stałeś po mojej stronie, a teraz?

Dlaczego to zrobiłeś Aniele?

Posłuchaj...

Zdolności słuchania wiele ludzi nie posiada. Nie chcemy słychać innych. W sumie czemu? Kiedy zawsze pragniemy aby ktoś wysłuchał nas. Kiedy ktoś pragnie abyśmy go wysłuchali odwracamy wzrok. Dlatego trzeba wiedzieć kiedy można mówić, a kkiedy powinno się wysłuchać innych.
Chcę podziękować wszystkim którzy słuchają i wszystkim, którzy mówią. To dzięki wam wielu ludzi nadal żyje. Trzeba wiedzieć kiedy wysłuchać kogoś kto tego potrzebuje. Niejednej osobie może to pomóc. Dlatego słuchamy tych którzy tego potrzebują i mówmy kiedy my tego potrzebujemy.

Rozmowy z Aniołem Zagłady Rozmowa 9

Rozmowa 9

Dlaczego nikt nie wierzy, że zabijam?

Dlaczego ludzie nie uważają na słowa?

Aniele, czy to jest strach?

Jak to jest spotkać morderce twarzą w twarz ?

Czy ktokolwiek by uwierzył?

Czy brak akceptacji pochodzi od strachu?

Czy może on być tak obezwładniający?

Czy może, aż tak zaślepić?

Czy może jest to odrzucenie faktów?

Czy może to niewiara?

Czy zaślepienie wiarą i iluzją rzeczywistości?

Zaślepienie teoretycznym bezpieczeństwem? 

Dlaczego ludzie są ślepi?

Płótno

Kiedy patrzę przed siebie,

widzę płótno, które wielu nazywa życiem.

Jakie ono jest nie wiem,

czasem mam wrażenie że nie potrafię rozróżnić barw.

Potem patrzę w bok,

Widzę, że moje płótno jest inne, wyróżnia się.

Czy kolory są ważne?

Ważne, że jest moje. 

Rozmowy z Aniołem Zagłady Rozmowa 8

Rozmowa 8

Kim jestem?
Po co jestem?
Dlaczego jestem?
Te pytania zadają sobie ludzie od wieków.
Śmiać mi się chce.
Ale wiesz, ja zadam tobie inne.
Dlaczego, jeszcze pozwalasz mi żyć?
Dlaczego Aniele?
Dlaczego pozwalasz mi tonąć?
Nie oczekuję pomocy.
Już nie.
To trwa już tak długo.
Każdy oddech sprawia coraz więcej bólu.