niedziela, 15 marca 2015

Shiken Jigoku*

Shiken Jigoku to z japońskiego piekło egzaminów. Trafne określenie. Prawda?
Każdy z nas w swoim życiu przechodził przynajmniej jedno shiken jigoku. Zaczynamy już w trzeciej klasie. O matko! Potem po trzech latach test szóstoklasisty, po kolejnych trzech testy gimnazjalne, potem matura i.t.d.
A tak właściwie po co są te egzaminy?
Przecież one niczego nas nie nauczą. Czy wiedzę sprawdzają? Nie sądzę. One sprawdzają tylko czy potrafimy je rozwiązywać.
Coś co mnie w tym wszystkim najbardziej dobija, to to, że my jako uczniowie wcale nie mamy się na nich wykazać. Mamy tylko pokazać, że mieścimy się w z góry określonym wzorcu. Głupota!!!
"Jeśli się wyróżniasz, jesteś znienawidzony przez innych"-Itachi Uchiha.
Najlepsze jest to że jak pójdziemy na studia to wykładowcy oczekują od nas kreatywności(wiem bo moja mama jest nauczycielem uniwersyteckim).
Coś z tym systemem jest nie tak? 
Nie sądzicie?

czwartek, 5 marca 2015

Czas

Czas. Czas. Czas.
Mamy go, czy nie mamy?
W naszych czasach ciągle gdzieś się spieszymy.
Ciągle brakuje nam czasu, na coś. A to na czytanie, a to na spotkanie, a to na sen, a to na naukę.
Czym właściwie jest czas?
Grecy mówili, że można żyć albo w czasie Chronos, czyli ludzkim, lub w czsie Kairos, czyli boskim. Poświęcając się rzeczom rozwijającym  nas samych, jak czytanie, sztuka, czy rozwijanie swojego hobby.
Czas Chronos to jest ten, w którym żyjemy najczęściej; "zaraz spóźnię się na spotkanie".
Brzmi znajomo?
Jeśli tak to mam dla was zadanie. W weekend, postarajcie się "odwiedzić" Kairos. Tak w ramach odpoczynku.
Spróbujecie?

niedziela, 1 marca 2015

Róża

Płatki pokryte szkarłatną rosą;
Kolce, które już nigdy nie będą czyste;
Wyrasta w środku i dusi;
nie pomaga.
Oplata ciasno i rani, i kusi;
By wszystko zniszczyć;
Rozbić w drobny pył,
i zabrać;
Tylko to co potrzebne.